piątek, 19 marca 2010

nie !

żal , żal . KONIEC REKOLEKCJI !
nie . ; - c
jak ja wytrzymam powrót do sql? < zgooon >
ja nie chce ! ja chce do kościoła ! ja chce REKOLEKCJE !
nie chce histy ! nie chce matmy ! nie chce lekcji ! nie chce sprawdzianów ! nie che karkówek ! nie chce prac domowych ! nie chce ! nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !nie chce !
wrr . już niedługo ten nędzny poniedziałek . - , - . na szczęście przynajmniej sob . i niedz . zostały .. ; / . o ja .. przypomniałam se , że muszę lekturę czytać . yh .. ; c . żal . i jeszcze się uczyć . drugi żal . napisać 2 listy . trzeci żal . ; /
widzicie ? żal , za żalem . ; xxx

a i jeszcze byłam dzisiaj z kumpelami na ośś. początek : ok . potem zaczęło być nudno, dziecinnie itp . ; / . wszystkie przez martynke , dominike ( 2 ) i kaśke . wrr . jakie to baby . : d . no tak .. mieliśmy se pobiegać , czyli jakby zagrać w policjanów i złodziei . ja , bećć i siostra dominiki - ewa , byliśmy policjantami . kaśka , martyna , dominika złodzieje . [; . no i one pobiegły , to my poszliśmy 2 stroną i je zobaczyłyśmy . więc pobiegłyśmy . ale wiadomo jak to w kurtach i nie daliśmy rady. to one zwiały do martynki do klatki . myślałyśmy , że tylko tak oo .. ale potem z bećć poszliśmy do okoła i one nie wychodziły . myśleliśmy, że one na samej górze są . ale okazało się , że jednak u martynki . wchodziłyśmy , pukałyśmy , NIC . poszliśmy znowu na dół , dzwoniliśmy . dopiero po jakimś czasie odebrała kaśka , to ja do niej : weźcie , wyłaźcie ! . a ona się rozłączyła . yy .. no bećć dzoniła cały czas na domofon , a te ciule nie odbierały . i jak kaśka odebrała , to było nawet słychać dźwięki domofonu . to ja się wkurzyłam i napisałam do nich esa , że idziemy . i poszliśmy se na pobliski plac zabaw jakby . XDD . no i one se wyszły , wielce obrażone , zaczęłyśmy do nich gadać , a one ni popatrzyły ni powiedziały coś , tylko se poszły w drugą str . to ewka pobiegła za nimi . to ja z bećć se poszliśmy . kółeczka se robiliśmy i gadałyśmy ; d .no i potem poszliśmy znowu do martynki , ale na około i po cichuuutku . : d . widziałyśmy baby i potem kaśka dzwoniła , to kurde nie odebrałam . niech sie wali . poszlismy do mnie na plac .. i baby przyszły . nic sie nie odzywały , tylko ze sb .. martyna i dominika razem robiły coś .. i potem z kaską troche pograłyśmy o tym .. i z bećć se poszliśmy . a tamte se do dominiki poszły .. nudziło sie nam więc ja do chaty poszłam i bećć też oczywiście . ; dd

no , działo się to bardziej ` dramatycznie ` ale nie chce mi sie pisać . ; q . i tak się jak rozpisałam . ; o . pa . < 3

2 komentarze:

  1. haah doma jaka ty sie religijna zrobiła. go kościola chce chodzić. xD
    wiedzialam ze o tym napiszesz ;p skomentuje to tylko moim ulubionym słowem: ŻAL.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna notkA :)
    a konkurs nie ważny niestety ;/

    OdpowiedzUsuń